#paragrafnaśrodowisko


Uszkodzony pojazd jako odpad – transgraniczne przemieszczanie odpadów cz. 2

uszkodzony pojazd

Uszkodzony pojazd jest odpadem – tak często brzmi diagnoza służb celnych lub inspekcji ochrony środowiska zatrzymujących sprowadzane z zagranicy do Polski uszkodzone pojazdy. Samochody znajdują się w różnym stanie, są mniej lub bardziej uszkodzone, niektóre uległy spaleniu lub zatopieniu, są po poważnych wypadkach.

Osoby sprowadzające takie pojazdy do Polski zazwyczaj nie traktują ich jako odpady, w związku z tym nie dopełniają żadnych procedur związanych międzynarodowym przemieszczaniem odpadów (w tym przypadku jest to procedura uprzedniego zgłoszenia i zgody obowiązująca dla odpadów z listy bursztynowej – zobacz wykaz ). Chcą je naprawić i odsprzedać jako sprawne samochody.

Czy można bronić się przed stwierdzeniem, że uszkodzony pojazd jest odpadem?

Inne zdanie mają organy – po dokonaniu oceny, że pojazd jest de facto odpadem, wszczynane jest postępowanie w sprawie nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadów, w efekcie którego na sprawcę może zostać nałożona administracyjna kara pieniężna w wysokości od 50 000 zł do 500 000 zł. Całkiem sporo. Oprócz tego sprowadzenie odpadów do Polski bez dochowania stosownych procedur stanowi przestępstwo.

W tym miejscu nie będę zajmowała się sprawami karnymi ani całą procedurą zatrzymania pojazdu, jego utylizacji oraz wymierzenia kary. Postaram się wskazać, jak można bronić się przed oceną organów, że uszkodzony pojazd jest odpadem. Jakich argumentów można użyć?

Decydują okoliczności konkretnej sprawy

O tym, czy uszkodzony pojazd należy traktować jak odpad, decydują okoliczności konkretnej sprawy, w szczególności rodzaj i stopień uszkodzeń, czy samochód jest zdolny do poruszania się po drogach (czy wjechał do kraju na lawecie), jakie podzespoły są uszkodzone, jaki jest stosunek ceny rynkowej nieuszkodzonego pojazdu do kosztu napraw. Te wszystkie okoliczności pozwalają na dokonanie oceny, czy w danym przypadku organy dokonały prawidłowej diagnozy, a o za tym idzie, czy importer ma kłopoty.

W związku z powyższym nie można udzielić jednej, pasującej do każdego przypadku odpowiedzi na pytanie, czy uszkodzony pojazd rzeczywiście należy traktować jak odpad. Taka ocena będzie zależała od stanu faktycznego danej sprawy. Przepisy nie dostarczają jednoznacznych wskazówek, a orzecznictwo jest w tym zakresie rozbieżne, przy czym można dostrzec pewną prawidłowość: w starszych wyrokach podejście do tematu jest bardziej liberalne (z korzyścią dla importerów), natomiast nowsze wyroki są bardziej restrykcyjne.

W takich sprawach, w szczególności z uwagi na wysoką grożącą karę, warto skonsultować się ze specjalistą, który pozwoli skonstruować odpowiednią argumentację. Sprawa czasem wydaje się przegrana, jednak przy bliższym zapoznaniu się z materiałem dowodowym nieraz udaje się uchronić importera od kary.

Definicja odpadu jako punkt wyjścia

Punktem wyjścia jest tutaj definicja odpadu. Reszta argumentów powinna mieć znaczenie poboczne. Zgodnie z definicją zawartą w art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy o odpadach, odpadem jest „każda substancja lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany”. Dla oceny statusu uszkodzonego pojazdu punktem odniesienia jest pojęcie „pozbycia się”. Termin ten nie jest zdefiniowany przez przepisy prawa. 

Co to jest „pozbycie się”?

Dla ustalenia spełnienia tej przesłanki należy mieć na uwadze sposób zachowania się poprzedniego posiadacza uszkodzonego pojazdu. Przykładowo, jeśli posiadacz przekazuje uszkodzony pojazd innemu podmiotowi z zamiarem późniejszego odbioru (np. w celu naprawy), to element „pozbycia się” nie występuje. Inaczej będzie, jeśli uszkodzony pojazd jest przekazywany firmie specjalizującej się w odbiorze odpadów albo jest porzucany – zachowania te świadczą o zamiarze wyzbycia się, a więc o powstaniu odpadu. Przede wszystkim należy założyć, że odpad to substancja lub przedmiot, które dla posiadacza są niepotrzebne i często uciążliwe. Posiadacz ten chce lub nawet musi się ich pozbyć.

Powyższe oznacza, że dla kwalifikacji odpadu znaczenie mają kryteria subiektywne, a nie obiektywne – co do zasady decydujące znaczenie ma wola posiadacza (u nas zbywcy samochodu).

Uszkodzony pojazd nie zawsze jest odpadem – argumenty z orzecznictwa

Argumenty można podzielić na kilka grup. Oczywiście nie zawsze można użyć ich wszystkich, bo to zależy od okoliczności danej sprawy (stanu, w jakim znajduje się uszkodzony pojazd – decydujący jest jego stan w momencie przekraczania granicy).  

Zacząć należy od wykazania, że uszkodzony pojazd nie został zakwalifikowany jako odpad ani przez sprzedawcę ani przez kupującego.

Po drugie, że uszkodzony pojazd został sprzedany jako całość, a nie na części.

Po trzecie, że zakres i charakter uszkodzeń samochodu pozwala na stosunkowo łatwe i tanie przywrócenie go do stanu używalności i dopuszczenie do ruchu.

Po czwarte, że wszystkie najważniejsze układy (np. układ silnikowy, kierowniczy, hamulcowy) są sprawne, a uszkodzenia samochodu dotyczą głównie zewnętrznych elementów (np. samochód odpala i może poruszać się po drogach, jedynie z uwagi na uszkodzenia zewnętrzne przewieziono go na lawecie).

Po piąte, że wartość rynkowa nabywanego samochodu nie jest znikoma.

Po szóste, że uszkodzony pojazd po naprawie jest użytkowany w taki sam sposób jak dotychczas (w związku ze sprzedażą nie nastąpiła zasadnicza zmiana sposobu jego użytkowania).

Po siódme, że uszkodzony pojazd nie został wycofany z eksploatacji i na żadnym etapie obrotu nie został przekazany do firmy specjalizującej się w gospodarowaniu pojazdami wycofanymi z eksploatacji (uszkodzony pojazd był przedmiotem „zwykłej” transakcji sprzedaży).

Co to są wskazówki metodyczne GIOŚ i wytyczne korespondentów? Jakie mają znaczenie?

Aby zminimalizować rozbieżności interpretacyjne wydano wytyczne ułatwiające prawidłową ocenę uszkodzonego pojazdu. Wytyczne nie są aktami prawa wiążącymi organy i sądy –stanowią zbiór wskazówek, które zazwyczaj brane są pod uwagę przy kwalifikacji pojazdów sprowadzanych z zagranicy.

Jednym z takich dokumentów są tzw. wskazówki metodyczne Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w sprawie uznawania pojazdów za odpad w transgranicznym przemieszczaniu odpadów (zobacz wskazówki GIOŚ). Zgodnie ze wskazówkami uszkodzony pojazd wypełnia definicję odpadu, jeżeli:

  • poprzedni właściciel dokonał pozbycia się pojazdu uszkodzonego, posiadającego dokument własności pojazdu, z którego wynika, że nie nadaje się on do naprawy lub uległ kasacji („Certificate of Destruction”, „Damage Equal to the Value”, „For Parts Only”, „Non Rebuildable”, „Non Repairable” itp.),
  • poprzedni właściciel dokonał pozbycia się pojazdu uszkodzonego, posiadającego dokument pojazdu inny niż w pkt 1, a uszkodzony pojazd wymaga napraw wykraczających poza naprawy drobne określone w „Wytycznych korespondentów Nr 9 w sprawie przemieszczania odpadów w postaci pojazdów”,
  • z oświadczenia strony lub dokumentów (faktura) wynika, że strona zakupiła pojazd z przeznaczeniem na części,
  • przewożona jest część pojazdu lub pojedyncze części nie nadające się do bezpośredniego zamontowania w pojazdach oraz części wymontowane z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko.

Oprócz tego funkcjonują jeszcze tzw. wytyczne korespondentów nr 9 (zobacz wytyczne), które podobnie jak w/w wskazówki nie są prawnie wiążące, ale ułatwiają wykładnię przepisów oraz rozróżnianie pojazdów używanych od odpadów w postaci pojazdów.

Masz pytania? Zapraszam do komentowania.

Jeśli zamierzasz sprowadzić do Polski uszkodzony pojazd – rozważ konsultacje z prawnikiem. Pozwoli Ci to uniknąć stresu związanego z kontrolą odpowiednich służb.

Jeśli WIOŚ wymierzył Ci karę albo prowadzi postepowanie w tym zakresie – pamiętaj, że przysługuje Ci prawo wglądu do akt sprawy, wypowiadania się oraz złożenia odwołania od niekorzystnej decyzji.